Projektowanie mieszkania zdalnie – jak to wygląda?

Projektowanie mieszkania zdalnie – jak to wygląda?

Od kiedy wyjechałam na Wyspy, za każdym razem gdy mówię czym się zajmuję, odgrywa się ten sam scenariusz: “architekt? a to można robić zdalnie?!”

 
Ano można! 
 
Praca nad projektem wnętrza przez internet różni się oczywiście od klasycznego podejścia. Wymaga dużego zaangażowania ze strony klienta i zdecydowanie większej samodzielności. Z drugiej strony, to rozwiązanie daje ogromne możliwości – jest zupełnie niezależne od czasu i miejsca, pozwala na spokojnie zastanowić się nad projektem i jest wprost idealne dla introwertyków.
 

Jeśli zastanawiasz się, czy ten rodzaj usługi będzie dla Ciebie odpowiedni, jakie są jego wady i zalety oraz czego dokładnie spodziewać się po takiej współpracy – koniecznie kliknij “czytaj dalej”.

Zalety projektu zdalnego
 
1. Dostosowanie do Twojego planu dnia/systemu pracy
 

Pracujesz w nietypowych godzinach lub masz małe dziecko? A może po prostu nie chcesz poświęcać kilku godzin na spotkanie z architektem? To się świetnie składa, bo projekt zdalny umożliwia Ci zajęcie się tematem wtedy, kiedy masz na to czas i ochotę. Odczytujesz maila z propozycjami o dowolnej godzinie, w dowolny dzień tygodnia. To idealne rozwiązanie dla ludzi zapracowanych, lub tych, którym życie rodzinne pochłania większą część dnia. 

2. Miejsce nie ma znaczenia

Mieszkasz na Suwałkach, ale chciałabyś zatrudnić projektanta z Krakowa? Cóż – w klasycznym podejściu będziesz musiała liczyć się z dodatkowymi kosztami dojazdu na każde spotkanie (o ile w ogóle architekt zgodzi się na współpracę na tak dużą odległość). Projekt zdalny zupełnie eliminuje ten problem. Projektowałam domy w Warszawie, Płocku, Krakowie czy Katowicach i żaden z moich klientów nie odczuł tego, że piszę do niego z Hiszpanii 🙂 To również dobra opcja dla ludzi, którzy wyemigrowali z Polski – język branżowy może być trudny i zatrudnienie architekta który nie mówi po polsku, wiąże się z dodatkowym stresem. Takie realizacje wymagają więcej zaangażowania ze strony klienta (nie wszystkie produkty dostępne w Polsce mają swoje odpowiedniki za granicą), ale są jak najbardziej wykonalne. Pracowałam już nad domem w Wielkiej Brytanii i pensjonatem w Czechach – efekty były naprawdę świetne.

 

3. Projekt możesz realizować w etapach

Ponieważ projekty zdalne nie zawierają nadzoru (podobnie jak niektóre projekty miejscowe), możesz sama decydować o tempie prac wykończeniowych w swoim mieszkaniu. To szczególnie ważne, jeśli Twój budżet nie jest wysoki i chcesz podzielić remont na kilka etapów. Najpierw wykańczasz ściany i podłogi, potem kupujesz niezbędne meble i sprzęty. Reszta może poczekać do kolejnej wypłaty 😉

4. Wszystkie materiały masz na swoim komputerze

… i w każdej chwili możesz do nich wrócić. Moim zdaniem to jedna z największych zalet projektu zdalnego – widzisz kolejne etapy prac, możesz bez większego problemu porównać nowe propozycje z poprzednimi i spokojnie je przemyśleć. tworzę dla Ciebie tabelę ze wszystkimi użytymi w projekcie elementami, więc nie musisz szukać ich samodzielnie w sklepach internetowych. Plusem jest też to, że projekt możesz pokazać komu tylko chcesz – mężowi, mamie, siostrze czy sąsiadowi spod dwójki. Podczas spotkania w biurze nie przyprowadzisz tych wszystkich osób ze sobą 😉

5. A wszystkie ustalenia – na piśmie

To dlatego generalnie wzbraniam się przed pracą przez telefon – zdecydowanie preferuję kontakt mailowy, bo w każdej chwili – zarówno Ty, jak i ja – mamy możliwość wrócenia do dyskusji. To ogromne ułatwienie, bo żadne pytanie czy poprawka do projektu nie ma szans mi umknąć. Dla Ciebie to również dobre zabezpieczenie – wszystkie ustalenia dotyczące zakresu, przebiegu pracy czy ceny masz na piśmie.

6. A propos ceny…

Projekt zdalny jest po prostu tańszy – a to dlatego, że część odpowiedzialności leży po stronie klienta.

Wady projektu zdalnego

1. Odpowiedzialność klienta

Oczywiście to nie jest tak, że projekt zdalny ma same zalety. Największym minusem tego rozwiązania jest to, że decydując się na projekt internetowy, przyjmujesz na siebie część pracy. Najważniejszym elementem jest pomiar wnętrza, który musisz wykonać samodzielnie. Możesz naturalnie liczyć na wskazówki jak zrobić to poprawnie, ale samo bieganie z miarką Cię nie ominie. Jak wcześniej wspomniałam, z oczywistych względów nie prowadzę też nadzoru nad pracami wykończeniowymi, które odbywają się w mieszkaniu. Sama musisz dopilnować Pana Mietka, by odpowiednio położył płytki i powiesił szafki na dobrej wysokości.

2. Bieganie po sklepach

… też Cię nie ominie. Podczas projektowania wykorzystuję produkty dostępne w sklepach internetowych i stacjonarnych (tych, które mają swoje oferty w internecie). Często jednak proszę swoich klientów, żeby pojechali do danego sklepu i zobaczyli moje propozycje na własne oczy – nie zawsze bowiem zdjęcie oddaje w stu procentach wygląd mebla czy kolor podłogi. Z tego powodu często wysyłam dwie, trzy podobne propozycje, z których inwestorzy wybierają swojego faworyta. Podobna sytuacja dotyczy kolorów farb – te z kolei należy sprawdzić we wnętrzu – ostateczny efekt zależy przecież od światła, ekspozycji pomieszczenia czy nierówności na ścianach – takich niuansów nie da się pokazać na wizualizacji. Skompletowanie całego wyposażenia to również Twoje zadanie – ale oczywiście możesz liczyć na moje wsparcie, jeśli okaże się, że lampę którą wybrałyśmy, dwa dni temu wycofali z kolekcji.

Projekt wnętrza zdalnie – dla kogo?

Choć jest to usługa którą sama oferuję i teoretycznie powinnam zachwalać ją na prawo i lewo, zdaje sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie, które podpasuje wszystkim. Komu polecam projekt przez internet?

  • Tym, którzy cenią swój czas i chcą pracować nad projektem w wybranym przez siebie momencie,
  • tym, którzy nie lubią spotkań lub nie mają na nie czasu,
  • tym, których nie przeraża chodzenie po sklepach i kompletowanie wyposażenia,
  • tym, którzy chcą mieć duży wpływ na ostateczny wygląd wnętrza.
A komu radzę wybrać projekt klasyczny, najlepiej z nadzorem?
  • Tym, którzy chcą całkowicie oddać zaprojektowanie i wykończenie wnętrza w ręce specjalistów,
  • tym, którzy preferują spotkania face-to-face i wolą mówić niż pisać,
  • tym, którzy nie mają czasu bądź ochoty chodzić po sklepach z wyposażeniem wnętrz,
  • tym, którzy nie czują się na siłach, by samodzielnie zdecydować o odcieniu farby, podłogi lub tapicerki.
 

Projektuję wnętrza od 2017 roku – w tym czasie eksperymentowałam z różnymi opcjami i muszę przyznać, że projekty zdalne to coś, w czym czuję się najlepiej! Niektórzy klienci na początku obawiają się kontaktu mailowego, zastanawia ich, czy poradzą sobie z zadaniami, które są po ich stronie oraz czy uda mi się bez osobistego spotkania poznać ich preferencje. Te wątpliwości są jak najbardziej na miejscu! Jednak liczba zadowolonych klientów, świadczą o tym, że jest to opcja, którą zdecydowanie warto rozważyć 🙂

 

Dodaj komentarz

Close Menu