INNE POSTY Z SERII NAJWAŻNIEJSZE WYMIARY:
Umówimy się – mało kto może sobie pozwolić na osobne pomieszczenie zwane dumnie “jadalnią”. Stół stoi zwykle w salonie lub na granicy salonu i aneksu kuchennego. Dlatego w dzisiejszym poście poruszę zarówno kwestię strefy wypoczynkowej, jak i jadalnianej.
Na samym początku musisz zastanowić się, w jaki sposób najchętniej spędzasz czas w salonie. To szalenie ważna sprawa, o której mnóstwo ludzi zapomina. Planują salon tak samo jak na ekspozycji w IKEA albo wzorując się na mieszkaniu znajomych. Bez sensu! Wyjaśnię Ci to na moim przykładzie.
Ja nie oglądam telewizji. Zupełnie – nie mamy telewizora od kiedy przeprowadziliśmy się do Wrocławia i wcale za nim nie tęsknię. W salonie (jak dumnie nazywam część naszej kawalerki, gdzie stoi kanapa) zwykle przesiadujemy ze znajomymi. Dlatego oprócz kanapy są tam dwie pufy i mały stolik – żeby można było wygodnie usiąść naprzeciwko siebie i zagrać w planszówkę albo napić się wina. W naszym przypadku standardowe ułożenie kanapa – telewizor zupełnie by się nie sprawdziło – w przyszłości natomiast zdecydowanie chciałabym mieć dwie sofy ustawione naprzeciwko siebie. I spory stół – bo tego w naszym salonie teraz mi brakuje.
Widzisz o co chodzi? Pomyśl, jak Ty korzystasz z salonu. Lubisz gotować dla swoich przyjaciół? Powiększ strefę jadalnianą i zaplanuj większy stół. Często oglądasz filmy? – Dla Ciebie najważniejsza będzie wygodna kanapa i odpowiednio dobrany telewizor i głośniki. A może wcale nie lubisz zapraszać do siebie gości i zwykle wyciągasz na kanapie z dobrą książką? No to na cholerę Ci jeszcze te dwa fotele?
Jaki jest najprostszy sposób, żeby wybrać wygodną kanapę? Posadzić na niej tyłek! Najwygodniejsza jest taka, na której to Tobie dobrze się siedzi. Zwróć uwagę na to, że w sklepie zwykle siadasz grzecznie jak mała dziewczynka – nogi na podłodze, dłonie na kolankach. No co, nie jest tak? A potem w domu okazuje się, że na tej sofie za cholerę nie da się ułożyć 😉 Jeśli tylko masz szansę, wypróbuj kanapę dokładnie w takiej pozycji, w jakiej zwykle siedzisz – tylko w ten sposób będziesz w stanie określić, czy rzeczywiście jest Ci na niej wygodnie.
Jeśli jednak nie masz szansy usiąść na wybranym modelu, (bo na przykład zamawiasz sofę z internetu), sprawdź wymiary siedziska. Wygodna kanapa ma siedzisko na wysokości od 40 do 50cm, a jego głębokość waha się między 50 a 80cm (powinna sięgać od 2/3 do 3/4 uda siedzącej osoby). Wszystkie wyższe, niższe, węższe – to buble. No chyba, że jesteś bardzo niską lub bardzo wysoką osobą, ale wtedy tym bardziej powinnaś sprawdzić ją osobiście.
Chcesz więcej? Proszę bardzo! Zapisz się, żeby otrzymać swój poradnik 🙂
Strefa jadalniana
Stół. Jaki wybrać? Kwadratowy, prostokątny, a może okrągły?
Wszystko zależy od tego, jaką ilością miejsca dysponujesz. Najmniej powierzchni zeżre stół prostokątny albo kwadratowy (szczególnie, jeśli jednym bokiem przystawisz go do ściany). Dużo więcej potrzebuje stół okrągły – trudniej będzie sensownie umieścić go w małym pomieszczeniu. Nie zapomnij, że oprócz miejsca na sam stół, potrzebujesz jeszcze wolną powierzchnię wokół, żeby komfortowo przy nim siedzieć. Minimalna przestrzeń dla wygodnego siedzenia przy stole (i wstawania od niego) to 80cm. Jeśli planujesz, że za plecami siedzącej osoby ktoś będzie jeszcze przechodził, powinnaś zostawić minimum 110cm. Wszyscy znamy historie z wigilii albo innych rodzinnych spotkań, kiedy nie ma jak uwolnić się zza stołu, nie? Nie rób tego w swoim domu.
Stoły produkowane są zwykle w kilku standardowych wymiarach. I warto mieć to na uwadze, bo zbudowanie stołu o innych, niż tradycyjne wymiarach zwykle wiąże się z dodatkowymi kosztami. Standardowo, stoły prostokątne mają 70 lub 80cm szerokości i 120, 140 lub 160cm długości. Kwadratowe – najczęściej o krawędzi 90cm. Okrągłe stoły produkowane są zwykle w trzech wymiarach – o średnicy 90cm, 100cm lub 120cm. Jeśli zależy Ci na stole dla więcej niż czterech osób, powinnaś celować w długości powyżej 140cm, lub średnicę 120cm.
Pamiętaj, że zawsze lepiej kupić stół rozkładany. Nigdy nie wiesz, czy za dwa lata nie przyjdzie Ci zorganizować świątecznego obiadu dla 8 osób. A łączenie dwóch różnych stołów zwykle kończy się tak, że ktoś siedzi dupą do reszty 😉
Mam nadzieję, że rozwiałam Twoje wątpliwości. Powtórzę jeszcze raz – nie patrz na to, jak urządzają się Twoi znajomi czy rodzina. To Ty masz się dobrze czuć w swoim mieszkaniu i to Twoim potrzebom ma ono odpowiadać. Będę to tłukła w nieskończoność, sorry!
No to do jutra!
INNE POSTY Z SERII NAJWAŻNIEJSZE WYMIARY: