[KONKURS] Galeria ścienna – pomysł na pustą ścianę

Galerie ścienne to jeden z najczęściej powtarzających się motywów na pintereście. Są uwielbiane przez projektantów i coraz częściej stosowane, także w polskich wnętrzach. To rewelacyjny sposób na ożywienie smutnej ściany – nad łóżkiem, kanapą, czy w nieustawnym kącie pokoju. Wnętrze od razu nabiera niezwykłego, indywidualnego charakteru!
Sama dałam się ponieść temu trendowi i zaaranżowałam galerię w naszej kuchni. Chodź zobaczyć!

A Ci, którzy dotrwają do końca wpisu mają szansę zgarnąć świetne plakaty do swojej galerii 🙂

Niektóre galerie sprawiają wrażenie, jakby powstały zupełnie przypadkowo – ot kilka obrazków powieszonych jeden obok drugiego… Nic bardziej mylnego 😉 Naprawdę dobrze zaaranżowana galeria to kilka godzin spędzonych z metrówką, ołówkiem i młotkiem. No ale jaki efekt!
Zanim jednak chwycisz za młotek, warto, żebyś poznała te kilka ogólnych galeriowych zasad.

1. Postaraj się, żeby galeria była spójna

źródło: Magdalena Hall – Instagram
To nie oznacza, że wszystkie zdjęcia muszą pochodzić z jednego miejsca, a wszystkie ramki powinny być takie same. Spójność możesz osiągnąć na wielu poziomach – może to być kształt ramek (np. wszystkie kwadratowe), ich kolor, albo temat, który pojawia się na zdjęciach i obrazkach. Najprościej będzie Ci osiągnąć spójność kolorystyczną – postaraj się, żeby wszystkie grafiki były utrzymane w jednej, okrojonej kolorystyce. I problem z głowy.
2. Symetria
Wbrew pozorom, najłatwiej jest stworzyć galerię symetryczną. Efekt kontrolowanego bałaganu jest dużo trudniejszy do osiągnięcia – granica pomiędzy nim a prawdziwym ściennym bajzlem jest bardzo cienka. Pamiętaj, że oś symetrii może przebiegać w różnych kierunkach – w pionie, w poziomie albo na skos. To tworzy mnóstwo możliwości!
3. Nie spiesz się

To nie jest tak, że cała galeria musi być gotowa w dniu powieszenia pierwszej ramki. Kombinuj – przewieszaj, przekładaj grafiki do innych ramek, dodawaj i odejmuj elementy. Baw się tym i zobacz, jaki efekt najbardziej Ci odpowiada. I nie martw się dziurami w gwoździach – zakryjesz je kolejną ramką! 😉
4. Łącz
Według mnie najlepiej wyglądają galerie, w których połączone są zdjęcia, obrazy, typografie i grafiki. Mało tego! Możesz dodać małe lustra w ciekawych ramach, drewniane litery, zegar albo fragment oprawionej starej mapy. Dzięki temu efekt będzie dużo ciekawszy!
5. I pamiętaj, że zasady są po to, żeby je łamać

Więc jeśli jesteś przekonana, że zimowy krajobraz będzie świetnie współgrał ze zdjęciem Twoich stóp z egzotycznych wakacji, to nie pozostaje mi nic innego, jak Ci uwierzyć. To Twoja ściana – eksperymentuj!

Jak zacząć?
Jeśli wiesz już, jakie grafiki chcesz zawiesić na ścianie, to połowa pracy za Tobą. Jeśli jednak nie masz pomysłu, mam dla Ciebie pewną propozycję 😉

Sklep 52frames.pl to niewielka manufaktura plakatów ilustrujących piękne polskie miejsca. Lubisz jeździć nad Bałtyk, albo chodzić po Bieszczadach? Gwarantuję, że te plakaty Cię zachwycą.

52frames to proste, wręcz geometryczne formy i naturalna kolorystyka więc świetnie wpiszą się w różnorodne galerie. Plakaty występują w czterech formatach – od A4 do A1, dzięki czemu bez problemu dopasujesz je w wolne miejsce na swojej ścianie.

Specjalnie dla Ciebie przygotowałam aż 8 przykładowych galerii opartych wyłącznie na grafikach w formatach A1, A2, A3 I A4. Możesz skopiować je bezpośrednio do swojego wnętrza!

Asymetryczne


Symetria w osi pionowej


Symetria w osi poziomej


Symetria w obu osiach

Plakaty 52frames.pl zawitały też w mojej, kuchennej galerii. Zdecydowałam się na dwa plakaty w formacie A2 – Bałtyk i Chłopy. Jako główny temat wybrałam morze, plażę i elementy żeglarskie – Ci, którzy są ze mną też na instagramie nie powinni być zdziwieni 😉 A w związku z tym, ze nie mieszkam sama, to musiało znaleźć się też miejsce na plakat z Gwiezdnych Wojen. Wiesz, kompromisy. 

Typografie w czarnych ramkach są tymczasowe – szukam fajnych pasujących grafik w poziomie – może Ty mi coś doradzisz?

Deska surfingowa, na której przypięte są zdjęcia była rekwizytem na zeszłorocznych juwenaliach – ma więc w sobie mnóstwo pozytywnej energii i wzbudza bardzo miłe wspomnienia. To mój ulubiony element na tej ścianie!


Masz chrapkę na taką galerię? 
To się świetnie składa, bo przygotowałam mały konkurs 🙂 Do wygrania jest jeden plakat w formacie A1 lub dwa w formacie A2. Co należy zrobić?

Na sam początek polub fanpage Już ja was urządzę i 52frames.pl. Zrobione?
To teraz opowiedz mi historię związaną z dowolnym miejscem, które zilustrowane jest na plakacie z 52frames.pl Może mewa ukradła Ci frytkę na molo w Sopocie? Albo zgubiłaś buta wchodząc na szczyt w Bieszczadach? Najfajniejsza historia zgarnia wybrany plakat!
Czekam na Twoją opowieść w komentarzach pod tym postem albo pod tym wpisem na facebooku. Konkurs trwa do 15.08.2017r do 23:59. Zwycięzcę ogłoszę w najbliższym poście po tej dacie i na facebooku, więc śledź uważnie!
Ja jestem strasznie zadowolona z mojej galerii w kuchni. Na pewno będzie ona przechodzić jeszcze jakieś zmiany, ale już w tym momencie bardzo cieszy moje oczy. Warto było poskakać po drabinie w ten upał!

Artykuł powstał przy współpracy z firmą 52frames

Dodaj komentarz

Close Menu