[KONKURS] Pokój dziecięcy z pomysłem – cz.1

Niech podniosą ręce wszystkie z Was, które nadal czują się jak dziecko!
Paniom z rękami w górze składam najlepsze życzenia! W końcu dziś dzień dziecka!
Niektórzy mówią, że mężczyźni starają się o potomstwo po to, żeby znów móc poczuć się młodo i beztrosko. No i po to, żeby bawić się zabawkami bez strachu, że ktoś oskarży ich o dziwactwo 😉
A co z tego dla nas? My też możemy mieć niezłą frajdę – urządzając pokój dziecięcy! Tam to dopiero można się rozszaleć – trochę jak w domku dla lalek 😉 Kolorowo, nieszablonowo i na pewno trochę niepoważnie. A przy okazji – z pomysłem.
I tu moja rola – przez cały czerwiec, co piątek będę podsuwać  Ci dwa pomysły na temat przewodni, jaki możesz wprowadzić do pokoju swojego brzdąca. Koniec z szaro – burymi pokoikami z wszędobylskimi tipi i półkami w kształcie domków. Zrobimy to lepiej!
Ale to jeszcze nie wszystko! Na końcu dzisiejszego posta znajdziesz konkurs – a do wygrania jest projekt pokoju dziecięcego, który wykonam specjalnie dla Ciebie. Super, nie?
Chodź zobaczyć, co dla Ciebie przygotowałam!

Projektowanie pokoju dziecięcego to świetna okazja, by obudzić w sobie scenografa! Niech to nie będzie kolejne, smutne, poprawne wnętrze, jakich w mieszkaniu pełno. Powinno stać się placem zabaw, miejscem do snucia marzeń i planów, pobudzającym kreatywność i abstrakcyjne myślenie. Weź pod uwagę zainteresowania i pasje swojego dziecka, pomyśl, jak lubi spędzać czas, o czym lubi czytać, jakie programy oglądać. Gwarantuję Ci, że jeszcze lepsze efekty uzyskasz, jak po prostu z nim o tym porozmawiasz 😉

W moich propozycjach nie znajdziesz pomysłów stworzonych na podstawie bajek, programów telewizyjnych, czy postaci z filmów lub książek. Celowo tego unikam – to żaden problem, kupić pościel, fototapetę czy plakat z ulubionym bohaterem i umieścić je w pokoju. Chciałabym zachęcić Cię do spojrzenia na to wyzwanie na nieco nowy sposób – inspirując się naturą, historią i otaczającym nas światem.
Takie pokoje mają dużo dłuższą datę ważności, niż te, oparte na bajkach. Mimo to, i tak będę zachęcać Cię do stworzenia dość bezpiecznej bazy, do której dołożysz tekstylia, dekoracje i akcesoria, nawiązujące do motywu przewodniego. W taki sposób po kilku latach nie będziesz musiała wymieniać wszystkich mebli.
I jeszcze jedno zdanie, zanim zacznę – wcale nie uważam, że każdy pokoik musi mieć temat. To tylko sugestia – dzięki temu łatwiej będzie Ci zebrać wszystkie pomysły do kupy i odrzucić te, które nie będą pasowały do koncepcji. Nawet, jeśli ostatecznie pokój Twojego dziecka nie będzie miał żadnego motywu przewodniego, przedstawione przeze mnie pomysły i tak mogą Ci się przydać. Inspiruj się  więc ile wlezie!
1. Piraci
Ahoj przygodo! Jeśli Twój syn (bo zakładam, że zainteresowanie piratami wśród dziewczynek jest nieco mniejsze – choć jeśli się mylę, to koniecznie mnie popraw) uwielbia czytać opowieści z bezkresów oceanu, podczas zabawy podśpiewuje szanty, a w szufladzie chowa sterty map skarbów, koniecznie urządź mu pokój w stylu pirackim! Nie musisz od razu kupować łóżka w kształcie okrętu – w tym stylu świetnie sprawdzą się wszystkie meble wykonane z ciemnego lub podniszczonego drewna. Niech kojarzą się z wyposażeniem łodzi, lecz niekoniecznie będą dosłownie w jej kształcie. Jeśli chcesz porwać się na nieco większy remont, zaplanuj na jednej ze ścian drewnianą, poziomą boazerię. Taki trick sprawi, że pokój będzie przypominał wnętrze kajuty!

W pokoiku pirackim rządzą brązy i czerń, zestawione z bielą nawiązującą do koloru żagli. Wnętrze ożywi czerwień, błękit i granat. Taka paleta barw od razu sugeruje, że mamy do czynienia nie z byle kim, a z poważnym kapitanem statku 😉 

Jakie materiały poza drewnem dobrze sprawdzą się w tym klimacie? Na pewno płótno, które może pojawić się jako baldachim nad łóżkiem lub zasłony. Plecione liny, którymi można wspomniane zasłony związać, lub użyć jako uchwytów do szafy. Dobrze pasować będzie także skóra (ta eko też da radę), dratwy, rybackie siatki i elementy z czarnej stali. 


Motywem, który dość często pojawia się na pirackich ubraniach są biało – czerwone i biało – granatowe pasy. Możesz łatwo przenieść ten wzór do wnętrza na tapecie lub tekstyliach – rzucając na łóżko pasiaste poduszki albo narzutę. 
Nie możesz oczywiście zapomnieć o starych mapach –  w formie fototapety, obrazu nad biurkiem, lub dywanu – gdzieś w końcu trzeba planować kolejne wyprawy! Dobrą dekoracją będzie też powieszona na ścianie czy łóżku piracka flaga, akcesoria z motywem kotwicy, koła sterowego i – jakżeby inaczej – globus. Zebranie tych akcesoriów pewnie zabierze Ci trochę czasu, ale nic się nie przejmuj – razem z dzieckiem wypatrujcie pasujących dodatków podczas zakupów. Gwarantuję, że oboje będziecie zadowoleni z tej przygody 😉



Świetnym pomysłem, który łączy pragmatyczność z dekoracyjnością jest skrzynia skarbów na zabawki. Oczywiście im większa, tym lepsza! Możesz na ten cel zaadaptować skrzynię ogrodową, lub kupić klimatycznie wykończony, piracki model, który łatwo znajdziesz w internecie. To nie tylko genialna ozdoba pokoju, ale też sposób na szybkie sprzątanie.
Każdy szanujący się kapitan statku powinien mieć też papugę! Jeśli nie jesteś fanką tych zwierząt, możesz postawić na pluszową wersję 😉 Tada! Twój pokój w stylu pirackim jest już gotowy!

2. Dzieci – kwiaty
Generalnie jest to propozycja dla nastolatków, chyba że już od małego chcesz wszczepić swoim dzieciom miłość do Beatelsów, swobodnego stylu życia i kolorów. Ten motyw będzie się opierał na wzorzystych tekstyliach, barwnych meblach i naturalnych materiałach. Wszystko to na neutralnym tle – idealną bazą do stworzenia takiego wnętrza będą białe ściany i drewniana podłoga w naturalnym wybarwieniu.

Do pokoju w stylu hippie najlepiej wybierać meble z litego drewna i wikliny. Duża komoda, która pomieści wszystkie wzorzyste sukienki, biurko, przy którym można wyplatać łapacze snów lub robić na szydełku i duży, rattanowy fotel, do ułożenia się z dobrą książką. Oczywiście świetnie sprawdzą się także wielobarwne akcenty – kolorowe półki, stołki, a nawet… Żółta szafa 😉 Tak jak w latach 60 – wszystko jest dozwolone 😉



Bardzo ważnym elementem tego stylu są wzory  – mogą pojawić się w formie tapet, narzut, zasłon i dywanów. Poszperaj w szafie swojej mamy i babci – gwarantuję Ci, że znajdziesz tam coś, co będzie można przerobić na ciekawą poszewkę. Nie ograniczaj się tylko do jednego motywu – łącz kwiaty z wzorami azteckimi a paski z kratką i mandalami. Instrukcję, jak to zrobić, możesz znaleźć w tym poście. Pamiętaj, że styl flower-power opiera się w dużej mierze na tkaninach – nie bój się więc dorzucić dodatkowej poduszki czy drugiego dywanu na podłogę.

Jak sama nazwa wskazuje, dzieci – kwiaty kochają rośliny! Jeśli urządzasz pokój dla berbecia, zwróć  jednak szczególną uwagę, by były to bezpieczne odmiany – daruj sobie kaktusy i trujące bluszcze. W roli doniczek świetnie sprawdzą się kolorowe puszki, kosze i małe garnuszki. Wstawienie do pokoju dziecięcego roślinek to również rewelacyjny sposób na nauczenie najmłodszych odpowiedzialności!

No i najważniejsza rzecz – ozdoby! Styl hippie to głównie detale! Łapacze snów, plakaty z napisami, wielobarwne obrazy, chwosty, pomopony, makramy, pacyfki i figurki przedstawiające Volkswagena Transportera. Wszystko to rozświetl lampkami choinkowymi i cottonkami. Diabeł tkwi w szczegółach!
Z okazji dnia dziecka przygotowałam dla Ciebie konkurs! Do wygrania jest projekt koncepcyjny pokoju dziecięcego mojego autorstwa 🙂 W ramach nagrody przeprowadzimy analizę potrzeb i preferencji – zarówno Twoich, jak i dziecka (bądź dzieci, jeśli będzie to pokój rodzeństwa). Następnie przygotuję projekt funkcjonalny wnętrza, moodboard, aż wreszcie projekt 3D wraz z wizualizacjami. 
Chcesz wziąć udział w konkursie? Nic prostszego! Wystarczy, że prześlesz mi swoje zgłoszenie w komentarzu pod jednym z postów z tej serii. Masz na to cały czerwiec! 
Zgłoszenie musi zawierać takie informacje:
  • Co projektujemy? (długość, szerokość i wysokość pomieszczenia)
  • Dla kogo projektujemy? (wiek i płeć dziecka/dzieci, kilka słów o ich zainteresowaniach)
  • Co jest największym wyzwaniem w zaprojektowaniu tego wnętrza?

Rozwiązanie konkursu planuję na pierwszy tydzień lipca. Zwycięzca będzie miał pół roku na zrealizowanie swojej nagrody 🙂
No więc jeszcze raz, podsumowując: konkurs trwa do 30.06; żeby wziąć w nim udział, wystarczy wysłać zgłoszenie w komentarzu pod tym postem, lub każdym kolejnym z tej serii. Można wysłać tylko jedno zgłoszenie. Zwycięzca, wybrany na początku lipca, będzie miał pół roku na zaprojektowanie ze mną pokoju dziecięcego dla swojego dziecka.
Czy podobały Ci się moje dzisiejsze propozycje? Wypatruj kolejnych postów z pomysłami!

Dodaj komentarz

Close Menu