Jeden trick stosowany przez projektantów, który natychmiast odmieni Twoje wnętrze

Wyobraźmy sobie taką, wcale nie abstrakcyjną sytuację: pewnego dnia stajesz w drzwiach swojego salonu/sypialni/przedpokoju i uznajesz, że czegoś w nim brakuje.
Niby wszystko jest okej, meble i dodatki ładnie do siebie pasują, styl Ci odpowiada, ale… brakuje pierdolnięcia. Po prostu.
Co robisz? Wrzucasz zdjęcie pokoju na grupę na fejsie i pytasz, co zmienić? Zaczynasz planować remont, jednocześnie ze strachem zaglądając na saldo konta? Zastanawiasz się czy w IKEA rozkładają na raty na 10 lat?
Nie musisz. Mam dla Ciebie rewelacyjne rozwiązanie.

Accent wall (szkoda, że nie ma sensownego odpowiednika w języku polskim) to bardzo proste i niezwykle skuteczne narzędzie, które pozwoli Ci zupełnie odmienić nawet najzwyklejsze wnętrze. Jedna ściana, która kolorem lub wzorem odstaje od reszty, to chwyt uwielbiany przez projektantów.
Wiesz czemu?
Bo zawsze działa. 
Wszystko rozbija się o proporcje. W idealnym wnętrzu kolory (i wzory) powinny rozkładać się mniej więcej 60/30/10. Malując jedną ścianę na intensywny kolor, wypełniasz prawie całe 30%. Dorzuć do tego fotel w tym samym odcieniu lub kilka mniejszych akcesoriów i właściwie wnętrze masz z głowy. Proste? Pewnie że tak!
Do tego niewątpliwym plusem jest cena. Bo umówmy się – nowa tapicerka dla kanapy, dywan albo komoda to zdecydowanie droższa sprawa niż kubełek farby do ścian czy rolka tapety. No i jeśli dobrze się zorganizujesz, to jesteś w stanie odnowić wnętrze w ciągu jednego dnia – rano podejmujesz decyzję, w południe jedziesz po farbę, a jak się sprężysz, to do wieczora powinno wyschnąć. Szkoda urlopu na remont!
A, i jeszcze coś. Jakbyś jednak kolejnego ranka wstała i uznała że podjęta decyzja nie była najlepsza, to w ciągu kilku kolejnych godzin możesz wrócić do tego co było, albo wypróbować inny pomysł. Powinnaś zdążyć zanim mąż wróci z weekendowej delegacji.
Najlepsze pomysły na accent wall
1. Ściana w intensywnym lub ciemnym kolorze
Tak, tak po prostu. Gdy reszta ścian tonie w przyjemnych beżykach albo hipermodnej szarości, pozwól tej jednej być outsiderem i pofarbować się na granatowo, czerwono albo zielono. Przy tym najprostszym rozwiązaniu świetnie sprawdzają się dodatkowe ozdoby na ścianie – obrazy, grafiki lub galeria.
2. Farba ze specjalnym efektem
Na przykład efekt rdzy, jak u Pauliny z StyleRecital albo aksamitu, jak u Magdy z Wnętrza Zewnętrza. Są jeszcze różnego rodzaju betony, błyszczące powierzchnie, brokaty… Jest z czego wybierać.
źródło: Magda Motrenko – Wnętrza Zewnętrza
3. Malowane wzory
Będziesz potrzebowała białej farby i kilku pigmentów. Wzory możesz malować odręcznie (spójrz tylko na tą piękną ścianę w pokoju dziecięcym w Bosym Domu), albo użyć szablonów. Ciekawym pomysłem są też geometryczne wzory malowane z pomocą taśmy malarskiej. 
źródło: Marta Chmielecka – Bosy dom
4. Tapeta
Prosto, a jak efektownie!
5. Panele albo deski
Okej, tego prawdopodobnie nie zrobisz w jedno popołudnie, ale efekt wart jest poświęcenia mu kilku dni. Panele wracają do łask – możesz podkreślić nimi prowansalski wystrój salonu albo zdecydować się na postarzane deski, które rewelacyjnie wpiszą się w klimaty industrialne. 
6. Cegła
Zbijanie tynku nie należy do najprzyjemniejszych i najczystszych etapów remontu… Na szczęście duża liczba firm proponuje cegłę rozbiórkową cięta na cienkie plastry, idealne do wyklejenia ściany. Więc jeśli wzdrygasz się na myśl o całym tym kurzu, lub mieszkasz w wielkiej płycie, to wciąż możesz sobie pozwolić na takie rozwiązanie. I to wcale nie tak drogo!
7. Fototapeta
Choć większości źle się kojarzy, to aktualnie można znaleźć takie przepiękne wzory, że to się nie mieści w głowie. Ja jestem zaczarowana przez motywy akwarelowe i widoki nieba i gór. Świetne do sypialni!
źródło: Pixers
Kolory
Na koniec przygotowałam dla Ciebie jeszcze kilka palet kolorystycznych, które możesz wykorzystać przy tworzeniu swojej accent wall. Wszystkie mają neutralną podstawę i dwa kolory uzupełniające – we wspomnianych przeze mnie proporcjach 60/30/10 🙂 Częstuj się!

 

 


No to jak, wybrałaś już ścianę, która będzie Twoim głównym akcentem w dotychczas nudnym wnętrzu? Co z nią zrobisz? 🙂


Dodaj komentarz

Close Menu