Wakacje. Lato. Lipiec. Wreszcie! Ilu z nas czekało na tą chwilę, kiedy będzie można włożyć krótkie spodenki, okulary i wyjść na plażę lub do parku? Ciepła pogoda sprzyja poczuciu wolności, nawet wtedy, kiedy następnego dnia musimy iść do pracy. A kto jest lepszym uosobieniem wolności niż dzieci kwiaty? Styl boho, który niewątpliwie właśnie w tej grupie społecznej ma swoje korzenie, ujawnia się także w designie i wnętrzach. Dlatego też, w hołdzie dzisiejszej pogodzie (a ma być jeszcze cieplej!) postanowiłam podzielić się z wami boho-inspiracjami 🙂
Styl boho cechuje przede wszystkim wspomniana wolność i luz w łączeniu, zarówno wzorów jak i kolorów – w jednym wnętrzu można znaleźć tkaniny w pasy, kropki, kwiaty i etniczne wzory we wszystkich kolorach. Bardzo popularne są wzorzyste zasłony, a także dywany i płytki ceramiczne. Generalnie brak tu jakichkolwiek reguł.
Podobnie jest w przypadku mebli. W pomieszczeniach urządzonych w tym stylu na próżno szukać zestawów z BRW 😉 Tutaj rządzą stare, lecz odświeżone meble rodem z lat 60, krzesła nie od kompletu, kolorowe stoliki kawowe i duże, wygodne kanapy. Nierzadko spotkać można meble z litego drewna, często z historią. Znajdziesz tu też niskie łóżka lub wręcz same materace położone bezpośrednio na ziemi. Niezwykle często na zdjęciach pojawiają się podwieszane pod sufitem fotele i hamaki – świetna sprawa, bo nie tylko wyglądają oryginalnie, ale na pewno są też diabelnie wygodne! 🙂
Pomimo, że nie ma żadnych ograniczeń co do wyboru kolorów, łatwo jest zauważyć, które z nich są używane najczęściej. Intensywna fuksja, granat, fiolet, a także beż i złoto.Postarzane złoto pojawia się w bardzo wielu dodatkach – ramkach, lampach i świecznikach. Odcień ten wkrada się też na doniczki i wazony. Nic dziwnego – pasuje do tego stylu jak mało co.
Myśląc o stylu boho w ubiorze od razu przychodzą na myśl ubrania, torebki, a nawet buty z frędzlami. Wnętrza również się przed nimi nie uchroniły 😉 znajdziemy je na kocach, narzutach, brzegach zasłon i poduszek. Ale nie tylko! Frędzlezadomowiły się także w dużo mniej przewidywalnych miejscach – na donicach, obiciach krzeseł a także pod sufitem w formie mobili i makram.
Filozofia dzieci kwiatów zakładała między innymi bliskość z naturą. Z tego względu nie dziwi mnogość kwiatów we wnętrzach w stylu boho. Wypatrzymy w nich głównie rośliny zielone, liściaste, ale także niezwykle popularne ostatnio kaktusy. Duże i małe, tworzą niekiedy swoistą dżunglę w pomieszczeniu. Oczywiście kto co lubi, mnie chyba jednak nie chciałoby się tyle podlewać 😉 Jednak chodzi mi po głowie ostatnio mała rodzinka kaktusów na parapecie…
W pewnym sensie, diabeł tkwi w szczegółach. Z pozoru zwykle wnętrze może nabrać charakteru przez rzucenie na kanapę wzorzystych poduszek, powieszenie kilku ramek i tkanych obrazków (jak to się nazywa, wie ktoś?), wyhodowanie pięknych roślin. Klimat boho tworzą jedyne w swoim rodzaju dodatki: futrzaste i kolorowe dywany, wspomniane wcześniej wiszące siedziska, łapacze snów i kolorowe doniczki. Zestawienie tych wszystkich rzeczy sprawi że we wnętrzu zagości wolność, jak za czasów Lennona. Kiedy, jak nie teraz, na lato? 🙂 żeby udowodnić wam, że nadanie charakteru boho zwykłemu pokojowi nie jest trudne, odsyłam do Enjoy Your Home. Lu urządzila swojej siostrze świetne wnętrze w tym stylu, przy nakładzie naprawdę niewielkich środków!
Ja mogłabym przeglądać te wnętrza bez końca, marzę o sypialni urządzonej właśnie w takim stylu. Ciekawa jestem jednak, czy i wam boho przypadnie do gustu 🙂
wszystkie zdjęcia pochodzą z Pinterest.com
lampywdomu.pl
3 lip 2015Kolorowo – super! Wielu czekało na lato i wielu marudzi, że gorąco 🙂